Gwiezdny Niszczyciel typu Victory II (Victory II Star Destroyer)

Gwiezdny Niszczyciel typu Victory II. Autor i źródło obrazka: gra 'Rebellion' - LucasArts
Gwiezdny Niszczyciel typu Victory II
(gra 'Rebellion' - LucasArts)

Podczas wojen klonów znacznej zmianie uległa taktyka walk w przestrzeni, co zaowocowało koniecznością tworzenia jednostek zorientowanych bardziej na starcia z okrętami liniowymi wroga, niż tylko działania w pobliżu planet. Owocem tych zmian stał się między innymi projekt ISD. Zanim jednak zaczęto te okręty budować i wprowadzać do służby, a niszczyciele typu Victory uznano za jednostki zbyt przestarzałe do zadań pierwszoliniowych, ogniwem pośrednim między dawnymi a nowymi czasami stała się nowa odmiana VSD - "Victory-II".

Nowe VSD-II, zaprojektowane z myślą o działaniach krążowniczych i patrolowych na rozległych obszarach świeżo powstałego Imperium - zostały przede wszystkim lepiej przystosowane do walk w przestrzeni - zarówno w regularnych bitwach, jak i misjach szturmowych, czy też przy eskorcie konwojów i patrolowaniu. Przede wszystkim wyposażono je w nowy, wydajniejszy napęd podświetlny, pozwalający osiągnąć sensowną w nowej epoce prędkość. Duża zmiana dosięgła też systemów uzbrojenia - z oryginalnego pozostały tylko znacznie zmodyfikowane emitery promieni ściągających, usunięto natomiast wszystkie starego typu turbolasery oraz wyrzutnie rakiet (dodatkowym argumentem na rzecz tego ostatniego manewru był fakt, że nowa wersja okrętu miała charakteryzować się znacznie zwiększoną autonomicznością, a na dalekich patrolach i tak nie miałaby on gdzie uzupełniać zapasu zużytych pocisków). W zamian za to VSD-II został wyposażony w całkowicie nową artylerię główną, składającą się turbolaserów i dział laserowych o zwiększonej mocy, oraz w działa jonowe - których posiadanie zwiększyło jego szanse przy przechwytywaniu jednostek wroga. Większe zużycie energii przez systemy pokładowe spowodowało niewielki spadek mocy osłon, zrekompensowano to jednak szybko przez wzmocnienie opancerzenia kadłuba okrętu. Ponadto zrezygnowano z możliwości wchodzenia w atmosferę, uznając to za niepotrzebne dla tak dużego okrętu.

Zadania, jakie postawiono przed nowymi Victory, to przede wszystkim wspieranie większych okrętów liniowych (ISD) w bitwach na dużą skalę, prowadzenie samodzielnych działań krążowniczych i innego typu na obszarach o niekrytycznym znaczeniu lub o niskim poziomie zaawansowania techniki wojennej, a także dalekie patrole obszarów podejrzewanych o aktywność piracką lub rebeliancką. VSD-II często delegowane są też do bezpośredniej ochrony jednostek specjalnego przeznaczenia, takich jak lotniskowce, krążowniki przechwytujące czy - czasami - platformy oblężnicze. Z drugiej strony, względnie mała ilość własnych myśliwców sprawia, że VSD czasem korzysta ze wsparcia lotniskowca dla uzupełnienia zasobów "małych braci".

Do ciekawszych jednostek z tej serii należy 100 okrętów skierowanych na modernizacje do stoczni na Kuat w okresie następującym bezpośrednio po bitwie o Yavin. Kompleksowy program modyfikacji obejmował wymianę silników, uzbrojenia, wzmocnienie osłon i unowocześnienie hangarów dla myśliwców TIE i zajął, zgodnie z harmonogramem(!), nieco ponad rok... Po czym okazało się, że nie ma z czego wykonać nowego poszycia ich kadłubów. Prowadzona potajemnie przez Imperium budowa drugiej Gwiazdy Śmierci pochłaniała tyle surowców, w tym doonium - wykorzystywanego do budowy pancerzy - że prace w stoczniach KDY praktycznie utknęły. Setka okrętów przez niemal pół roku blokowała doki i... nic się nie działo. W końcu odpowiedzialny za Kuat admirał Kendel postanowił zastosować rozwiązanie drastyczne. Do budowy pancerzy zamiast doonium wykorzystano stop havodu - normalnie nie używanego ze względu na trudności w przetwarzaniu. Po kolejnym pół roku okręty były całkowicie gotowe do służby. Pojawił się tylko jeden feler - havod nadał ich kadłubom dość mocno zauważalny czerwonawy kolor.

Niemal natychmiast pechowe Niszczyciele otrzymały miano Różowych Okrętów, a dowództwo na Kuat zostało zasypane podaniami o przeniesienie od załóg, które jeszcze niedawno cieszyły się, że otrzymały przydział na te unowocześnione krążowniki. W prasie ostry protest przeciw zmianie tradycyjnego koloru pancerzy wystosowało Stowarzyszenie na rzecz zachowania Historycznych Pancerników ustami swojego przedstawiciela, Haroda Crimmlera. Na darmo jednak - Różowe Okręty już wkrótce miały stać się postrachem - lub pośmiewiskiem - sił rebelianckich.

VSD-II były intensywnie wykorzystywane przez Imperium, nie były jednak rozwijane - prace koncepcyjne skoncentrowano bowiem na ISD oraz ISD-II Liry Wessex. Projektant okrętu typu Victory nie spoczął jednak na laurach i już dla Nowej Republiki stworzył nowy krążownik - Gwiezdny Niszczyciel typu Republic, będący w wielu aspektach następcą VSD.

pełna nazwa: Victory II-class Star Destroyer producent: Rendili StarDrive
polska nazwa: Niszczyciel typu Victory II, niszczyciel typu V w slangu: Vic deuce
prędkość: 6 wytrzymałość: 467
w atmosferze: osłony: 300
hipernapęd: 1 zwrotność: 3
uzbrojenie:
  • 20 baterii turbolaserów o mocy 525
  • 20 podwójnych dział laserowych o mocy 375
  • 10 dział jonowych o mocy 300
  • 10 emiterów promienia ściągającego o mocy 450
  • 2 dywizjony myśliwców
długość: 900 m
rozpiętość:
załoga: 6 107 (w tym strzelcy: 226)
pasażerowie: 1 600
ładowność: 8 100 t
cena (nowy): 50 000 000 kr
używany:
w użyciu od / do: wczesne Imperium (po 19 BBY)
Źródła:
  • Imperial Sourcebook
  • Adventure Journal 10: Galaxywide NewsNets
Chciałbym, żebyście tam byli.
George Lucas
Biblioteka Ossus - polska encyklopedia Gwiezdnych wojen Yavin.pl Starwarsy - wirtualne muzeum Gwiezdnych wojen Strzeż się Ciemnej Strony! Strzeż się Ciemnej Strony! ogólnopolska lista dyskusyjna - starwars.pl bastion fanów SW TSW Extreme GalaxyKits Imperium Galaktyczne Roleplay Fundacja Świętego Mikołaja - pomóż rodzinnym domom dziecka Nowa, lepsza przeglądarka internetowa Pakiet OpenOffice.org Sluis Van - to my!
Sluis Van to strona opisująca wszelkiego rodzaju statki kosmiczne ze świata Gwiezdnych wojen, nie opowiadająca się po stronie Imperium, Rebelii, Jedi, Sithów czy innych 'frakcji politycznych', które bądź co bądź są fikcją literacką - jak i cały świat Star Wars. Wszystkie licencjonowane materiały użyte są tutaj wyłącznie w celach informacyjnych i stanowią z reguły własność podmiotów, do których należą Gwiezdne wojny - w szczególności Lucasfilmu, Disneya i firm pokrewnych. Elementy stron niezastrzeżone przez ich właścicieli, jak redakcja i ogół tekstów, należą do autora tej strony; wykorzystanie ich bez podania źródła jest łamaniem prawa autorskiego, a dla pewności i elegancji w ogóle należałoby najpierw zapytać o zgodę. Prośby o zezwolenie na wykorzystanie części materiałów ze Sluis Van zwykliśmy rozpatrywać pozytywnie... (więcej informacji)
Anons: Proszek Biała Wampa pierze bez namaczania.
Strona wykorzystuje mechanizm cookies, aby przechowywać dane o statkach, które wybrałeś do porównywania przez porównywarkę statków kosmicznych. Jeśli nie chcesz, żeby te dane były przechowywane, nie korzystaj z porównywarki (albo wyłącz ciasteczka w ustawieniach przeglądarki - wyjdzie na to samo). Można tu też otrzymać kilka ciasteczek od Facebooka i Google'a - szczegółowe informacje o ich wykorzystaniu powinny być dostępne na stronach tych podmiotów. Aby uniknąć ich zapisania i przetwarzania, wyłącz w ustawieniach przeglądarki opcję "dopuszczaj third-party cookiees" albo skorzystaj z oprogramowania blokującego reklamy w rodzaju uBlock Origin.
©opyright NLoriel, Sluis Van, 1997-2024