Gwiezdny Niszczyciel typu Imperial II (Imperial II Star Destroyer)
Niszczyciel typu Imperial II to rasowa jednostka liniowa powstała po zmodyfikowaniu projektu standardowego Gwiezdnego Niszczyciela i wprowadzeniu do niego kilku zmian mających na celu zwiększenie możliwości bojowych tego i tak już wyjątkowo potężnego okrętu. Poza wykorzystaniem nowszego wyposażenia pokładowego, za najistotniejsze zmiany można uznać całkowitą reformę uzbrojenia oraz znaczne modyfikacje napędu, jak również - co stało się już niejako tradycją przy kolejnych modyfikacjach okrętów imperialnych - wzmocnienie pancerza tej jednostki. Ogólny kształt okrętu pozostał ten sam i w zasadzie jedynie specjaliści byli w stanie rozróżnić te jednostki na podstawie różnic w kształcie mostka, dysz silników oraz konfiguracji uzbrojenia.
ISD-I posiadał uzbrojenie mało zróżnicowane - turbolasery i działa jonowe w równej liczbie. "Stan posiadania" ISD-II wygląda pod tym względem znacznie ciekawiej. Bazując na doświadczeniach z niszczycielami typu I, liczbę dział jonowych zredukowano do 20, zwiększając za to ich moc. Turbolasery starego typu w ogóle usunięto z projektu - głównie ze względu na ich słabą moc - instalując za to niemal dwukrotnie więcej ciężkiej artylerii w dwóch dużo potężniejszych rodzajach: ciężkie baterie turbolaserów o sile nie spotykanej dotąd na żadnym okręcie kosmicznym (ten sam wzór, ale o słabszym zasięgu, wykorzystano też na SSD), oraz standardowe ciężkie turbolasery będące dotychczas najcięższym uzbrojeniem okrętów imperialnych. Artyleria głównego kalibru oraz działa jonowe rozmieszczone są tak, jak na poprzednim ISD, czyli w kierunku dziobu i burt okrętu, z możliwością skierowania całej siły ognia ku przodowi. Turbolasery do zwalczania celów drugorzędnych rozmieszczono natomiast tak, aby ich pola ostrzału były mniej więcej równomiernie rozłożone - co między innymi przyczyniło się do zapewnienia rufie okętu ochrony znacznie lepszej, niż dotychczas. Tak duża ilość silnego uzbrojenia sprawiła, że nie udało się bez drastycznej zmiany projektu dostarczyć wystarczającej mocy osłonom, co wymusiło ich osłabienie - założono jednak, że dodatkowy pancerz będzie wystarczającą rekompensatą.
Prędkość nadświetlną Gwiezdnego Niszczyciela typu Imperial-II także dostosowano do najnowszych standardów wojskowych, dzięki czemu jego grupa uderzeniowa może być u celu dwukrotnie szybciej, niż do tej pory - i nie przegrywać wyścigów z krążownikami czy fregatami Rebelii. ISD II są w stanie bez większych problemów pokonać każdą inną jednostkę liniową, za wyjątkiem może późniejszych wersji ciężkich krążowników Mon Calamari. Mogą też spacyfikować cały układ planetarny przy pomocy swojego uzbrojenia, przenoszonych statków kosmicznych oraz sił naziemnych - standardowo na ich pokładach zmagazynowanych jest 20 maszyn kroczących AT-AT, 30 AT-ST oraz 36 dodatkowych myśliwców TIE.
Premiera ISD II miała miejsce zaledwie miesiąc po bitwie o Yavin. Pierwszym, prototypowym ISD II był Empire, okręt dowodzony przez admirała Feyeta Kieza. Jednostka ta dysponowała dodatkowymi generatorami zapewniającymi jej moc osłon dwukrotnie większą od późniejszego standardu, posiadała również specjalnie dobraną załogę i była uważana przez Rebeliantów za okręt niemal tak groźny jak superniszczyciel Executor. Kolejne okręty tworzono i obsadzano już bardziej taśmowo, nadal jednak były one najniebezpieczniejszymi z przeciwników i Sojusz Rebeliantów starał się ich w miarę możności unikać. Przeszkodą przed masowym wprowadzeniem ISD-II do linii i zastąpieniem nimi Gwiezdnych Niszczycieli typu Imperial I była przede wszystkim wysoka cena jednostkowa tych okrętów oraz fakt, że nie każda stocznia posiadała zaplecze techniczne i materiałowe konieczne do produkcji tak potężnych machin bojowych.
Za pewien sposób docenienia tych okrętów można uznać również fakt, że gdy świeżo utworzona Nowa Republika zaczęła produkcję pancerników Nadiri Starhawk, rozpoczęła polowanie na ISD-II tak, aby z pozyskanych z nich komponentów budować swoje nowe okręty liniowe.
Uwaga, okazja! Niepowtarzalna okazja! Gwiezdny Niszczyciel typu Imperial-II w cenie 1/27 Gwiezdnego Niszczyciela typu Imperial-I!
A wszystko stąd, że wycena ISD-II pochodzi z drugich ''Starships of the Galaxy'', podczas gdy ISD - z gazetki DeAgostini, która dane te uzyskała przez sięgnięcie do starych źródeł i wykonanie kilku prostych operacji matematycznych na cenie fregaty Nebulon...
pełna nazwa: | Imperial II-class Star Destroyer | producent: | Kuat Drive Yards |
---|---|---|---|
polska nazwa: | Gwiezdny Niszczyciel typu Imperial II | w slangu: | impstar deuce - impstar dwa |
prędkość: | 6 | wytrzymałość: | 733 |
w atmosferze: | osłony: | 267 | |
hipernapęd: | 1 | zwrotność: | 3 |
uzbrojenie: |
|
długość: | 1 600 m |
rozpiętość: | |||
załoga: | 37 085 (w tym strzelcy: 330) | ||
pasażerowie: | 9 700 | ||
ładowność: | 36 000 t | ||
cena (nowy): | 145 670 000 kr | ||
używany: | |||
w użyciu od / do: | galaktyczna wojna domowa (1 ABY) |
Najpierw pozwalany ja mówia () co JA jestem zalujace jezeli jezyk w tym liscie (litera) nie jest calkowicie poprawny. jest mój pierwszy (najpierw) zgodnosc w Jezyku polskim (blask), i JA jestem Watpliwy wytrzymalosci tlumaczenia programu JA uzywam. Teraz do rozsadku JA pisze. W odszukiwaniu opisy statków znajduje wasz *website*. Przyjemny przedstawienie i dobry chwycil (chwycony, kawalek, chwila) materii JA nigdy nie przed (zanim).