Centurion
Centurion to unikatowy ciężki myśliwiec kosmiczny zbudowany potajemnie w Stoczniach Sluis Van jako prezent urodzinowy dla Lorda Admirała. Jego oficjalna sygnatura fabryczna to Incom Hermies Mk.IIB, a wygląd sprawia, że na pierwszy rzut oka może faktycznie uchodzić za jakiś wariant tej jednostki kurierskiej, jednak w istocie jest to zupełnie odrębna konstrukcja.
W zamysłach projektantów maszyna ta miała stać się uniwersalnym myśliwcem dyspozycyjnym, sprawującym się równie dobrze w walce jak i w roli miejsca zamieszkania podczas dłuższych podróży. Ten drugi cel wymusił spore rozmiary statku i nietypową aranżację wnętrza: za dwuosobową kabiną pilotów w układzie tandem (z odsuwanym tylnym fotelem) mieści się część mieszkalna z wygodnymi kojami dla dwóch osób oraz miniaturowymi, ale funkcjonalnymi pomieszczeniami bytowymi: toaletą i pomieszczeniem rekreacyjno-łącznościowym z autokuchnią. Dalej położona jest niewielka ładownia, której część można odseparować z przeznaczeniem na nocleg dla dodatkowych czterech osób - na znacznie już mniej wygodnych, składanych kojach - a także magazyn sprzętu podręcznego. Rolę głównego wejścia pełni rampa, szeroka na tyle, aby dało się w razie potrzeby wprowadzić po niej śmig lub niewielki skuter repulsorowy. Dalej w kierunku rufy przewidziano pomieszczenia techniczne oraz przejście do tylnej wieżyczki, która może być kierowana zarówno przez niezależnego operatora, jak też i zdalnie z kokpitu. Poza rampą wejściową statek dysponuje również górną i dolną śluzą osobową, tylną śluzą ładunkową oraz możliwością otwierania owiewki kokpitu.
Myśliwiec napędzany jest przez cztery potężne silniki jonowe o zmiennej geometrii przepływu i możliwości sterowania wektorem ciągu, jak również selektywnego odwracania go w wybranym pędniku. W połączeniu z dodatkowymi dyszami silników manewrowych z przodu i z tyłu kadłuba oraz przy końcach skrzydeł zapewnia to Centurionowi nie tylko bardzo wysoką prędkość, ale i zwrotność niespotykaną w jednostkach tych rozmiarów - a wszystko to w normalnych warunkach zarządzane jest przez zaawansowany komputer sterujący który sprawia, że maszyną steruje się niemal tak łatwo, jak mniejszymi myśliwcami w rodzaju X-winga. Podczas lotów w atmosferze wykorzystywane są również repulsory, których zwoje umieszczono w skrzydłach i tylnej części kadłuba statku, a opływowe kształty kadłuba i duża powierzchnia nośna oraz ruchome powierzchnie sterujące sprawiają, że w atmosferze maszyna ta sprawuje się znacznie lepiej od typowych myśliwców kosmicznych, dzielnie stając w szranki z jednostkami planetarnymi.
Podstawowym uzbrojeniem Centuriona są cztery ciężkie działka laserowe umieszczone parami w nasadach skrzydeł, wyposażone w mechanizm pozwalający na ich całkowite ukrycie we wnętrzu płatowca. Tylna wieżyczka dysponuje zaś parą działek jonowych oraz emiterem promienia ściągającego, który może być wykorzystany zarówno do utrudniania manewrów ewentualnym napastnikom, jak i do holowania innych statków bądź manipulowania ładunkiem. Pod każdym ze skrzydeł można dodatkowo zamontować po dwa uniwersalne zasobniki z wyrzutniami pocisków, jak też moduły innego przeznaczenia, od transportowych, przez mieszczące systemy wykrywania, aż po urządzenia do walki radioelektronicznej i wyrzutnie wabików lub min powietrznych. Konstruktorzy przewidzieli dodatkowo możliwość zainstalowania dwóch dodatkowych działek na końcach skrzydeł oraz czterech dodatkowych modułów wyrzutni na ich górnej powierzchni, w przeciwieństwie do montażu dolnych zasobników wymaga to jednak kilku godzin czasu oraz nie pozostaje bez wpływu na osiągi myśliwca, szczególnie w atmosferze (w związku z tym przewidziano również możliwość awaryjnego odrzucania tych podwieszeń w trakcie lotu). Istnieje również możliwość zainstalowania w pobliżu rampy wejściowej autoblastera obronnego w rodzaju Ax-108 Ground Buzzer, admirał jednak póki co nie zdecydował się na to, preferując pasywne systemy obronne.
Poszycie statku przejawia pewne cechy pochłaniania sygnału sensorów, daleko mu jednak do niewykrywalności zapewnianej przez maski sensorowe czy im pokrewne systemy. W miejsce tego postanowiono na nie rzucanie się w oczy, a w zachowaniu anonimowości pomaga fabrycznie zainstalowany potrójny transponder oraz wspomniana możliwość ukrycia na życzenie całego głównego uzbrojenia wewnątrz kadłuba i podawania się za statek kurierski. Niepotwierdzone plotki głoszą ponadto, że Centurion dysponuje systemem pozwalającym na zmienianie koloru całości lub części poszycia oraz niewielką ukrytą ładownią - kto by tam jednak wierzył plotkom...
Foreign readers, please note that this is a non-canonical craft (or a non-canonical modification of an official one).
Hmm, to dlatego wszyscy nagle milkli i robili dziwne miny, kiedy niespodziewanie wchodziłem do kreślarni.
Kto grał w Privateera, ten wie, o co chodzi. A zanim zakrzykniecie "Herezja!" - spójrzcie na dwa spośród szkiców koncepcyjnych do tej gry...
pełna nazwa: | Centurion Heavy Fighter | producent: | Sluis Van Shipyards |
---|---|---|---|
polska nazwa: | Ciężki myśliwiec Centurion | w slangu: | |
prędkość: | 15 | wytrzymałość: | 150 |
w atmosferze: | 2800 km/h | osłony: | 120 (60 zapasu) |
hipernapęd: | 0.5 | zwrotność: | 36 |
uzbrojenie: |
|
długość: | 25 m |
rozpiętość: | |||
załoga: | 3 (w tym strzelcy: 1) | ||
pasażerowie: | 3 | ||
ładowność: | 15 t | ||
cena (nowy): | 750 000 kr | ||
używany: | 750 000 kr | ||
w użyciu od / do: | galaktyczna wojna domowa |
Tak mi odpicowali A-winga, że teraz rozwalę każdy Gwiezdny Niszczyciel!