Promień ściągający

Promień ściągający (Tractor Beam). Autor i źródło obrazka: gra TIE Fighter - LucasArts
Promień ściągający
(gra TIE Fighter - LucasArts)

Promień ściągający nie jest zazwyczaj klasyfikowany jako broń w ścisłym tego słowa znaczeniu, jako że z reguły nie uszkadza atakowanego obiektu. Działając na zasadzie odwróconego repulsora, promień ściągający łapie natomiast cel i - jeśli ma do tego wystarczającą moc - przyciąga go w kierunku macierzystej jednostki. Jeżeli obiekt przyciągany ma masę własną większą od przyciągającego, dzieje się oczywiście odwrotnie.

Cywilnych zastosowań emiterów promienia ściągającego jest wiele - od przenoszenia kontenerów w magazynach czy przez holowniki, poprzez wspomaganie dokowania mało zwrotnych lub uszkodzonych jednostek (lub maszyn typu TIE przy ich podwieszaniu), aż do stosowania ich w przemyśle do przenoszenia materiałów i półproduktów, jak również montowania gotowych wyrobów.

Większość okrętów wyposażona jest również w dużo silniejsze i bardziej zaawansowane technicznie emitery promienia ściągającego przeznaczone do zastosowań bojowych. Jednostka liniowa może w ten sposób pochwycić mniejszy okręt lub transportowiec wroga, czy też przemytników, aby wciągnąć go do doków, dokonać jego inspekcji, abordażu, czy też po prostu ułatwić artylerii głównej wstrzelanie się w niego. Z tych samych powodów broń ta jest bardzo chętnie wykorzystywana przez łowców nagród czy siły porządkowe - chociaż jej warianty instalowane na kanonierkach, patrolowcach czy transportowcach bojowych dysponują z reguły mniejszą mocą. Bardziej zaawansowane sposoby użycia, stosowane już tylko przez największe okręty, to na przykład osłonięcie się kadłubem jednego z wrogów przed ostrzałem innych.

W Imperium eksperymentowano również - pod wodzą admirała Zaarina - z wyposażaniem w promień ściągający myśliwców. Pochwycenie wrogiej maszyny w stożek rażenia pozwala zniwelować jej przewagę zwrotności, co w walce ze znacznie zwrotniejszym przeciwnikiem jest bezcenne. W sytuacji przewagi liczebnej wroga użycie tej metody nawet wobec mało zwrotnych maszyn znacząco skraca czas eliminacji pojedynczego przeciwnika, a więc daje więcej czasu na uniki i wypracowanie dobrej pozycji do następnego ataku. widywano też przypadki, kiedy to promieniem ściągającym obezwładniano myśliwiec wroga tylko po to, aby wymusić jego kolizję z większym okrętem czy instalacją orbitalną - oczywiście najlepiej również należącą do przeciwnika.

Przykładem emitera promienia ściągającego wykorzystywanego do wsparcia lądowania transportowców i myśliwców może być kosztujący 12 tys. kredytów produkt firmy Arakyd. Na lekkich frachtowcach zainstalować można na przykład system Bonadon Cargo-Mover, a wyspecjalizowane holowniki (np. CRX-Tug) korzystają z superprecyzyjnych, dysponujących dużą mocą urządzeń w rodzaju FeatherTouch (Dotyk puchu) Hansena. Prawdziwa waga ciężka to natomiast emitery w rodzaju Phylon Q7, montowane na okrętach liniowych lub stacjach bojowych, zdolne przechwytywać myśliwce i frachtowce oraz w wielu przypadkach również okręty wojenne.

Klasycznym i odkrywanym ciągle na nowo sposobem wyrwania się z objęć wrogiego promienia ściągającego jest ukrycie się przed nim za jakąś przeszkodą, lub też odpalenie pocisku mylącego i gwałtowna zmiana kursu. Jeśli uda się zmylić automatykę i personel sterujący emiterem promienia (a to zależy zarówno od technologii, zapasu mocy, jak i umiejętności po obu stronach), to zamiast prawdziwego celu ściągnie on do siebie wabik. A jeżeli wabik okaże się równocześnie miną lub torpedą, to problem może zostać rozwiązany na dłużej...

Systemy sterujące promienia ściągającego niezbyt dobrze radzą też sobie z dużą ilością małych celów, stąd zdarzało się, że przemytnicy wyrzucali swój ładunek - szczególnie, gdy był sypki - aby ukryć się przed tą bronią za chmurą "śmieci". Ilość celów pozornych musiała jednak być rzeczywiście duża, a poza tym po kilku spektakularnych użyciach tej techniki w okresie kampani wielkiego admirała Thrawna imperialna flota zaczęła wypracowywać środki zaradcze wobec stosowania tej taktyki.

Arakyd Flight Bay Tactor Beam
siła: 90 zasięg: - cena: 12000
Źródła:
  • Hideouts & Strongholds
system naprowadzania: w atmosferze: - km masa: ? t
Bonadon Cargo-Mover Tactor Beam
siła: 60 zasięg: 15 cena: 8000
system naprowadzania: w atmosferze: 1.5 km masa: 15 t
Hansen FeatherTouch Tractor Beam
siła: 150 zasięg: 30 cena: ?
Źródła:
  • The Abduction of Crying Dawn Singer
  • The Abduction of Crying Dawn Singer (w: Classic Adventures vol. 1)
system naprowadzania: w atmosferze: 3 km masa: ? t
KDY Phylon Q7 Tractor Beam
siła: 450 zasięg: 30 cena: ?
system naprowadzania: w atmosferze: 60 km masa: ? t
Najpierw pozwalany ja mówia () co JA jestem zalujace jezeli jezyk w tym liscie (litera) nie jest calkowicie poprawny. jest mój pierwszy (najpierw) zgodnosc w Jezyku polskim (blask), i JA jestem Watpliwy wytrzymalosci tlumaczenia programu JA uzywam. Teraz do rozsadku JA pisze. W odszukiwaniu opisy statków znajduje wasz *website*. Przyjemny przedstawienie i dobry chwycil (chwycony, kawalek, chwila) materii JA nigdy nie przed (zanim).
Todd z Ameryki
Biblioteka Ossus - polska encyklopedia Gwiezdnych wojen Yavin.pl Starwarsy - wirtualne muzeum Gwiezdnych wojen Strzeż się Ciemnej Strony! Strzeż się Ciemnej Strony! ogólnopolska lista dyskusyjna - starwars.pl bastion fanów SW TSW Extreme GalaxyKits Imperium Galaktyczne Roleplay Fundacja Świętego Mikołaja - pomóż rodzinnym domom dziecka Nowa, lepsza przeglądarka internetowa Pakiet OpenOffice.org Sluis Van - to my!
Sluis Van to strona opisująca wszelkiego rodzaju statki kosmiczne ze świata Gwiezdnych wojen, nie opowiadająca się po stronie Imperium, Rebelii, Jedi, Sithów czy innych 'frakcji politycznych', które bądź co bądź są fikcją literacką - jak i cały świat Star Wars. Wszystkie licencjonowane materiały użyte są tutaj wyłącznie w celach informacyjnych i stanowią z reguły własność podmiotów, do których należą Gwiezdne wojny - w szczególności Lucasfilmu, Disneya i firm pokrewnych. Elementy stron niezastrzeżone przez ich właścicieli, jak redakcja i ogół tekstów, należą do autora tej strony; wykorzystanie ich bez podania źródła jest łamaniem prawa autorskiego, a dla pewności i elegancji w ogóle należałoby najpierw zapytać o zgodę. Prośby o zezwolenie na wykorzystanie części materiałów ze Sluis Van zwykliśmy rozpatrywać pozytywnie... (więcej informacji)
Anons: Palpieryna - najlepsza na ból głowy i korupcję w Senacie!
Strona wykorzystuje mechanizm cookies, aby przechowywać dane o statkach, które wybrałeś do porównywania przez porównywarkę statków kosmicznych. Jeśli nie chcesz, żeby te dane były przechowywane, nie korzystaj z porównywarki (albo wyłącz ciasteczka w ustawieniach przeglądarki - wyjdzie na to samo). Można tu też otrzymać kilka ciasteczek od Facebooka i Google'a - szczegółowe informacje o ich wykorzystaniu powinny być dostępne na stronach tych podmiotów. Aby uniknąć ich zapisania i przetwarzania, wyłącz w ustawieniach przeglądarki opcję "dopuszczaj third-party cookiees" albo skorzystaj z oprogramowania blokującego reklamy w rodzaju uBlock Origin.
©opyright NLoriel, Sluis Van, 1997-2024