Krążownik liniowy Praetor (Praetor Battlecruiser)
Krążownik liniowy typu Praetor (później nazywany Praetor I) powstał w epoce zmierzchu Starej Republiki jako przedstawiciel klasy "pancerników krótkiego zasięgu". W myśl bowiem reform ruusańskich, okręty mierzące ponad 600 metrów długości miały być konstruowane w ten sposób, aby nie dało się z nich korzystać inaczej, niż lokalnie - a wymuszano to przede wszystkim nałożeniem ograniczenia na wydajność silników i hipernapędu takich jednostek.
Z tego względu większość krążowników w Galaktyce ograniczona została do wspomnianych 600 metrów długości - koronnym przykładem "pancernika traktatowego" był "Drednot" Rendili, wyładowany bronią, uzbrojeniem i nowinkami technicznymi do maksimum. KDY tymczasem zdecydowało się również na budowę większych jednostek, które z definicji musiały być uwiązane do swoich sektorów, mogły natomiast być dużo większe i stanowić platformy dla znacznie większej ilości uzbrojenia i wyposażenia. Klasyfikowane jako krążowniki liniowe, na dobre weszły one na scenę wraz z pojawieniem się ok. 220 BBY okrętu typu Procurator - mierzącego 2500 metrów i stanowiącego dla KDY punkt wyjściowy dla całej serii coraz większych okrętów.
Bez wątpienia jednym z najważniejszych potomków Procuratora był właśnie Praetor - jednostka o klinowatym kształcie, pozbawiona zbędnych ozdób i mierząca "drobne" 4 kilometry długości. Praetor nadal podlegał ograniczeniom ruusańskim, jednak do tej pory produkty KDY zdołały zyskać już taką renomę, że zainteresowało się nimi wiele rządów większych planet, sektorów czy też organizacji komercyjnych. Ograniczenia prawne zabraniały wprawdzie stoczniom sprzedaży jednostek tego typu, a zainteresowanym - ich posiadania, jednak na rozwiązanie tego problemu nie trzeba było długo czekać. Okręty oficjalnie pozostawały własnością producenta, a ich realni użytkownicy jedynie "wypożyczali" je - z reguły na przedłużony okres testowy czy też jako "ruchomą nieruchomość reprezentacyjną". Prestiż "tymczasowych posiadaczy" rósł, na konta KDY wpływały okrągłe kwoty liczone w milionach kredytów, a rządowi inspektorzy zaciskali zęby i tylko z jeszcze większą zaciekłością pilnowali, aby nikomu nie przyszło do głowy łamanie ograniczeń technicznych i budowanie jednostek, które mogłyby zacząć krążyć po Galaktyce.
Sytuacja ta trwała aż do wybuchu wojen klonów (a w międzyczasie KDY zdążyło jeszcze zaproponować swoim odbiorcom 8-kilometrowego Mandatora). Po wcieleniu do swojej floty Praetorów i innych krążowników liniowych Republika zyskała nieco konkretnej siły ognia, nie była jednak w stanie użyć tych jednostek w realnych działaniach wojennych, gdyż nie dysponowały one wystarczającą mobilnością. Dlatego Praetory i ich krewniacy służyli głównie do obrony najważniejszych planet i stoczni republikańskich i odstraszania od nich Bulwarków i Subjugatorów Separatystów, a większość laurów zbierały okręty nowsze i szybsze, choć słabiej uzbrojone - przede wszystkim Gwiezdne Niszczyciele typu Venator. Aby zyskać nieco więcej siły przebicia, podjęto oczywiście prace nad wymianą napędu i wzmocnieniem pancerza krążowników liniowych, ale prace te trwały dość długo... W końcu jedynym Praetorem, którego wykorzystanie odbiło się w wojnach klonów głośniejszym echem, okazał się być Quaestor, przewodzący atakowi na stocznie Konfederacji na Pammant. W wyniku uszkodzeń odniesionych w walce hipernapęd tej jednostki uaktywnił się i wystrzelił ją prosto w powierzchnię planety, co doprowadziło do destabilizacji jej jądra i zatrucia jej atmosfery radioaktywnymi cząstkami.
Praetory brały również udział w "porządkach powojennych" prowadzonych po formalnym zakończeniu wojen klonów - np. Battalion pod Adarem Tallonem doprowadził do zakończenia powstania Sy Myrthiańskiego (a jakiś czas później został zniszczony przez swojego dowódcę, gdy ten postanowił sfingować własną śmierć). Reaktor wydobyty z wraku innego Praetora posłużył zaś Sojuszowi Rebeliantów podczas galaktycznej wojny domowej do zasilania bazy na Hoth, co umożliwiło im zainstalowanie tam przeciworbitalnego działa jonowego oraz osłony planetarnej zdolnej przetrwać bombardowanie artylerii superniszczyciela.
W trakcie wojen klonów podjęto prace nad wersją rozwojową Praetora nie podlegającą już ograniczeniom ruusańskim - tak powstał większy, silniejszy i dużo bardziej nowoczesny krążownik liniowy Praetor II.
Pretor - to jedno ze stanowisk urzędniczych w starożytnym Rzymie, dosłownie wyraz ten oznacza zaś "przywódcę". "Procurator" to "namiestnik", "Quaestor" zaś - "kwestor" (również urzędy rzymskie).
pełna nazwa: | Praetor-class Battlecruiser | producent: | Kuat Drive Yards |
---|---|---|---|
polska nazwa: | Krążownik liniowy typu Praetor | w slangu: | |
prędkość: | ? | wytrzymałość: | ? |
w atmosferze: | osłony: | ? | |
hipernapęd: | ? | zwrotność: | ? |
uzbrojenie: |
|
długość: | 4 000 m |
rozpiętość: | |||
załoga: | ? | ||
pasażerowie: | 0 | ||
ładowność: | ? t | ||
cena (nowy): | ? kr | ||
używany: | ? kr | ||
w użyciu od / do: | zmierzch Starej Republiki (po 220 BBY, przed 42 BBY) |
Sluis Van? Zawsze tam tankuję! No, frachtowiec tankuję.