TIE Interceptor (TIE/in)
Interceptor to udoskonalona wersja TIE, przeznaczona specjalnie do walki kołowej i przechwytywania jednostek nieprzyjaciela. Zaprojektowany został jako przeciwwaga dla zaskakująco skutecznych i sprawiających dużo kłopotów zwykłym myśliwcom imperialnym X-wingów - po bitwie o Yavin decydenci wręcz zażądali statku zdolnego walczyć z myśliwcami rebelianckimi jak równy z równym. Początkowo następcą TIE/ln miała być maszyna z linii projektowej TIE/x1, jednak jej wysokie koszty jednostkowe i radykalne odejście od dotychczasowych wzorców projektowych sprawiły, że ostatecznie postawiono na TIE/x3, które to prototypy również były już przez Sienara testowane. W kilkanaście miesięcy TIE/x3 rozwinął się w TIE Interceptora (przyswajając sobie kilka co skuteczniejszych rozwiązań konstrukcyjnych z /x1 i /x2, jak na przykład część systemu napędowego), a Imperium z zadowoleniem przyjęło maszynę szybszą, zwrotniejszą i lepiej uzbrojoną od dotychczas używanych, a równocześnie tanią i nie odbiegającą zbytnio od dotychczasowych standardów. Prawdopodobnie zresztą z tych samych względów nie upowszechnił się inny kandydat na "zabójcę X-winga", TIE Hunter,
Głównym zadaniem TIE/in jest walka z myśliwcami przewagi powietrznej, takimi, jak wzmiankowane X-wingi. Niesamowicie zwrotny (z wyjątkiem lotów w atmosferze podczas silnych wiatrów, kiedy to traci stabilność) i znacznie szybszy niż jego poprzednik, T/I ma wzmocniony kadłub i polepszone pole widzenia z kabiny dzięki charakterystycznemu wycięciu w płatach. Podwójny silnik jonowy można rozsynchronizować i sterować każdą z dysz oddzielnie, co w połączeniu z nowym systemem kontroli ciągu pozwala wprawnemu pilotowi na wykonywanie wielu pozornie niemożliwych manewrów i zaskoczenie niejednego zbyt pewnego siebie rebelianta. Maszyna posiada zaawansowane systemy celownicze umieszczone w wycięciach płatów oraz cztery działka laserowe zainstalowane wzdłuż ich najdłuższych załamań, zapewniające pokaźną siłę ognia. Ze względu na wykorzystanie przy budowie TIE Interceptora wielu elementów wspólnych z poprzednimi maszynami z rodziny TIE, ma on również dwa nieobsadzone punkty mocowania broni pod kokpitem, w miejscu, gdzie jego przodkom instalowano główne uzbrojenie strzeleckie.
W większości sytuacji bojowych T/I uważany jest za odpowiednik maszyn typu X, przy czym jest od nich mniej uniwersalny jeśli chodzi o możliwość ataków na rozmaite cele, za to lepiej sprawdza się w zadaniach wymagających walki z myśliwcami. Brak osłon jest w stanie nadrobić prędkością i zwrotnością, a dzięki silnemu uzbrojeniu zestrzeliwuje bez większych problemów nawet tak odporne i wyposażone w osłony maszyny jak Y-W czy B-W. T/I stosowane są często jako daleka eskorta dużych okrętów bojowych, a także osłona atakujących bombowców. Standardowo w skład skrzydła bazującego na Gwiezdnym Niszczycielu wchodzi standardowo jeden dywizjon tych maszyn - a w późniejszym okresie zaczęto zwiększać ich ilość nawet i do dwóch eskadr. Imperium planowało wymienić wszystkie swoje myśliwce na TIE/in i do bitwy pod Endorem udało się wprowadzić ich do linii tyle, że stanowiły około 20 procent stanu floty myśliwskiej. Oczywiście ich rozmieszczenie nie było zbyt równomierne i nowe maszyny otrzymywały okręty i placówki pierwszej linii, podczas gdy inne musiały nierzadko zadowolić się wymianą ich stareńkich TIE pierwszych serii na wycofane TIE/ln.
TIE Interceptor jest w pewnym sensie jednostką dla elity: tak, jak po stronie Rebelii każdy pilot X'a to as, tak samo asem jest (a przynajmniej czuje się) każdy spośród pilotów T/I. Na Interceptorze latał między innymi baron Soontir Fel, a także wielu innych imperialnych asów myśliwskich. Niektórzy ważniejsi dowódcy imperialni o "myśliwskich" korzeniach często posiadali w swoich hangarach własnego dyspozycyjnego T/I, zazwyczaj wyposażonego w dodatkowe udogodnienia w rodzaju osłon lub hipernapędu (co jednak znacznie zwiększa wagę maszyny, obniżając przez to jej osiągi). W późniejszym okresie, szczególnie w czasach wielkiego admirała Thrawna, Interceptory zaczęto seryjnie wyposażać w nowego typu osłony energetyczne o mocy porównywalnej do tej spotykanej w cięższych maszynach rebelianckich, co znacznie zwiększyło skuteczność tego myśliwca i 'przeżywalność' pilotów. Na maszynach tych latała również Gwardia Imperialna - ich Interceptory pomalowane były na charakterystyczny czerwony kolor i od samego początku posiadały generatory osłon, co z braku mocy redukowało ich prędkość maksymalną o około 10 procent.
pełna nazwa: | TIE Inteceptor (TIE/in) | producent: | Sienar Fleet Systems |
---|---|---|---|
polska nazwa: | Myśliwiec przechwytujący (typu) TIE | w slangu: | squint - skos |
prędkość: | 11 | wytrzymałość: | 90 |
w atmosferze: | 1250 km/h | osłony: | - |
hipernapęd: | - | zwrotność: | 29 |
uzbrojenie: |
|
długość: | 9.6 m |
rozpiętość: | |||
załoga: | 1 | ||
pasażerowie: | - | ||
ładowność: | 0.075 t | ||
cena (nowy): | 120 000 kr | ||
używany: | 75 000 kr | ||
w użyciu od / do: | galaktyczna wojna domowa (ok. 1-2 ABY) |
Sluis Van? Zawsze tam tankuję! No, frachtowiec tankuję.