Prom typu G (G-Type Shuttle)
Prom typu G, zwany również G-wingiem, to niewielka jednostka przeznaczona do lotów kurierskich między orbitą a powierzchnią planety, popularna w czasach Starej Republiki w erze wojny domowej Jedi. Prom posiada dość niespotykany kształt, wynikający z rozmieszczenia silników na obu końcach nośnej części kadłuba, a ładowni - mogącej pomieścić do 10 ton ładunku - w "poprzeczce" wzdłuż osi jednostki. Również nietypowo, bo asymetrycznie umieszczona kabina załogi jest w stanie pomieścić pilota oraz trzech pasażerów, a dla obrony w promie zainstalowano jedno podwójne działko laserowe o całkiem przyzwoitych parametrach. Prom zaprojektowano tak, aby był jak najłatwiejszy w pilotażu, co pozwala nawet niedoświadczonym pilotom na wykonywanie rejsów łącznikowych - dzięki czemu piloci lepiej wyszkoleni mogą zajmować się ważniejszymi i trudniejszymi misjami. Młody pilot natomiast po stażu na promie typu G może przesiąść się na coś większego i/lub bardziej wymagającego - czy to transportowiec dalekiego zasięgu, czy nawet myśliwiec. Całe oprogramowanie "ułatwiające" jest oczywiście wyśmiewane przez bardziej doświadczonych użytkowników statków kosmicznych, którym wcale nie pomaga ono w pilotażu, a potrafi wręcz być uciążliwe, utrudniając dostęp do wykorzystania zaawansowanych możliwości statku.
Jednostki tego typu bywają zazwyczaj używane do transportowania niewielkich, acz ważnych ładunków z powierzchni ziemi na pokład statków kosmicznych przebywających na orbicie, lub też na odwrót. Przewożą również na tej drodze posłańców lub oficerów czy wysoko postawionych dostojników państwowych lub korporacyjnych, bywają również używane jako jednostki dyspozycyjne takich osób. Korzystała z nich również marynarka wojenna Sithów podczas wojny domowej Jedi - w posiadaniu takiej jednostki znalazła się Bastila Shan podczas swojej przygody z Ciemną Stroną Mocy. Prom jest lekki, zwinny i dość pożądany z tego względu przez przemytników i rozmaitych innych "przedsiębiorców" zarabiających na życie unikaniem patroli celnych, policyjnych i wojskowych.
Istnieje również drugi wariant tego promu - prom ratunkowy, czyli wersja "ucieczkowa" dla jednej osoby. Miejsca pasażerów zastąpiono w niej dodatkowymi generatorami osłon, a przestrzeń ładunkową poświęcono na zainstalowanie hipernapędu drugiej klasy wraz z systemem zapasowym, w związku z czym ładowność maszyny została zredukowana do dwóch ton. Zapasów na pokładzie starcza na cztery miesiące życia, a pokładowe systemy komputerowe zostały przystosowane do niemal autonomicznego działania - aby nawet zupełnie niedoświadczona w pilotażu osoba była w stanie "sterować" tą jednostką. Wariant taki kosztuje 203 tysiące kredytów, lub 105 tysięcy w przypadku jednostki używanej i nabywany jest zazwyczaj przez VIP-y pragnące zapewnić sobie drogę ucieczki z okrętu flagowego korporacji w przypadku problemów czy to z piratami, czy z konkurencją, czy też ewentualnie z przedstawicielami prawa.
pełna nazwa: | G-Type Light Shuttle | producent: | Hoersch-Kessel Drive, Inc. |
---|---|---|---|
polska nazwa: | Lekki prom typu G | w slangu: | G-wing |
prędkość: | 6 | wytrzymałość: | 100 |
w atmosferze: | 950 km/h | osłony: | 60 |
hipernapęd: | - | zwrotność: | ? |
uzbrojenie: |
|
długość: | 23 m |
rozpiętość: | |||
załoga: | 1 | ||
pasażerowie: | 3 | ||
ładowność: | 10 t | ||
cena (nowy): | 200 000 kr | ||
używany: | 95 000 kr | ||
w użyciu od / do: | wojny mandaloriańskie |
Methinks I see - Where? - on Sluis Van...