K-222
Tak, jak dyskusyjna jest kwestia, gdzie dokładnie kończy się atmosfera planetarna i zaczyna przestrzeń kosmiczna, tak też często trudno jest określić precyzyjne granice między pojazdami atmosferycznymi a kosmicznymi. Myśliwce planetarne SoroSuub bazują często na powierzchni, ale ich głównym obszarem działania jest bliska przestrzeń kosmiczna, poza studnią grawitacyjną. Wczesne wersje Z-95 HeadHunter wywodzą się z projektu zakładającego przede wszystkim loty w atmosferze, jednak z czasem wyewoluowały w myśliwiec przede wszystkim kosmiczny. Tymczasem K-222 w granicę tego podziału puka zdecydowanie od spodu, legitymując się pułapem lotu w okolicach "zaledwie" 150 kilometrów od powierzchni standardowej, zamieszkałej planety.
Ta bardzo szybka maszyna charakteryzuje się typowo atmosferycznymi kształtami: opływowym kadłubem, gustownymi statecznikami pionowymi ze sterami kierunku, częściowo nośnym kadłubem oraz skrzydłami o oryginalnym ujemnym skosie. Jej głównym napędem nie są jednak repulsory, a stosowane częściej w statkach kosmicznych potężne silniki jonowe, pozwalające temu myśliwcowi na ponad dwukrotne przekraczanie prędkości dźwięku. Jest to jeden z najlepszych wyników wśród pojazdów poruszających się w atmosferze - czy to śmigaczy powietrznych, czy odwiedzających ją jednostek kosmicznych. K-222 jest więc w stanie dogonić dowolnego przeciwnika, a następnie przywołać go do porządku przy pomocy działek laserowych lub wyrzutni rakiet.
Myśliwiec ten uważany jest za jedną z najlepszych maszyn w swojej klasie, i w związku z tym nie jest też tani: za jego cenę można by kupić używany pełnoprawny myśliwiec kosmiczny... Jednak w atmosferze znacznie lepiej jest postawić na K-222. Dlatego maszyna ta jest wykorzystywana przede wszystkim przez siły wojskowe lub porządkowe lepiej sytuowanych planet, a szczególnie powszechnie występuje w Sektorze Korporacyjnym, na przykład na Etti IV. Zwalcza tam przemytników, przestępców innego rodzaju, a czasem nawet działających pod przykryciem agentów imperialnych.
Aha. Nie ma osłon.
K-222 pojawił się po raz pierwszy w wydanym w 1993 roku Han Solo and the Corporate Sector Sourcebook - dodatku do gry fabularnej opartym o pierwszą, "przemytniczą" trylogię Hana Solo. Na ilustracji porównawczej widzimy tam kilka pojazdów latających, a wśród nich tenże myśliwiec przechwytujący sił Sektora Korporacyjnego (ówcześnie po polsku "Sektora Wspólnego"). Nawiasem mówiąc, wbrew informacjom z Wookeepedii, już tutaj otrzymał on swoją nazwę.
W 2012 roku światło dzienne ujrzała natomiast seria komiksowa Agent of The Empire, czyli opowieść o Jahanie Crossie, Jamesie Bondzie Odległej Galaktyki, w służbie Jego Cesarskiej Imperialnej Mości. Akcja trzeciego zeszytu pierwszej serii, Iron Eclipse, rozgrywa się w Sektorze Korporacyjnym, bohater w pewnym momencie jest ścigany przez myśliwce... No i twórcy komiksu zamiast wymyślić sobie jakikolwiek myśliwiec, sięgnęli do źródeł sprzed niemal dwóch dekad i skorzystali z już istniejącego K-222. Brawo. Taki risercz to my szanujemy.
Szkoda, że cała "bondowska" seria zamknęła się zaledwie w dwóch pięciozeszytowych opowieściach.
| pełna nazwa: | K-222 high altitude aero-interceptor | producent: | zZip Defense Concepts |
|---|---|---|---|
| polska nazwa: | Stratosferyczny myśliwiec przechwytujący K-222 | w slangu: | - |
| prędkość: | ? | wytrzymałość: | 90 |
| w atmosferze: | 2600 km/h | osłony: | - |
| hipernapęd: | - | zwrotność: | 24 |
| uzbrojenie: |
|
długość: | 13 m |
| rozpiętość: | |||
| załoga: | 1 | ||
| pasażerowie: | - | ||
| ładowność: | ? t | ||
| cena (nowy): | 29 000 kr | ||
| używany: | ? kr | ||
| w użyciu od / do: | galaktyczna wojna domowa | ||
Wrrror! Rrrwroarr! Grorrrr!
